Monthly Archives: Maj 2019

14 Bieg Filipidesa Pasłęk 11 maja 2019

Pogoda była iście biegowa, nie za gorąco nie za zimno, chociaż podczas biegu było również dużo słońca. Rozgrzewka nie była za długa i intensywna. Do bramy startowej doszliśmy od mety, taki niespodziewany i fajny akcent na początek.

Start do biegu, ruszyłem spokojnie ale po chwili musiałem omijać inne wolno biegnące osoby więc przyspieszyłem. Założyłem sobie ze będę biegł każdy kilometr poniżej 4:30. Trasa po asfalcie, płasko i długie proste sprzyjające szybkiemu bieganiu. Bramę mety mijaliśmy 4 razy, fajny doping dużo młodzieży. Szybko można było polubić się z trasą 🙂 Gdy zobaczyłem że czasy mam ok 4:20 to postanowiłem cisnąć dalej, wyprzedzałem kolejnych zawodników co dodaje zawsze energii. Od 8 km podkręciłem jeszcze trochę resztkami sił w na ostatnim kilometrze dałem wszystko. Ostatnia prosta jakieś 300 metrów ścigałem się z dziewczyną tuż przed meta mnie wyprzedziła ale było dobrze bo przy okazji mnie poholowała. Na mecie patrzę na czas a tu

42min 13sek, bomba! Jest pięknie. Nowy rekord życiowy na atestowanej trasie.
Super wynik, świetna organizacja i trasa biegu.